Dłońmi chwyciłem włos brzozy. I targnąłem, by wydrzeć choć skargę, jęk grozy. Milczała. Mocą dziką, szaleństwem wezbraną, p…
Czytaj dalej »Las Warmiński, Warmińskie Buczyny, dwa rezerwaty, wszystko, co lubię w lesie o tej porze roku. W zasadzie to bardzo dobra pora ro…
Czytaj dalej »Niewidzialne blizny. Koleiny w umyśle. Widziałem tyle obrzydliwości, zepsucia, zła. To wszystko stało się już częścią mnie. O mojej tożsamości sta…
Czytaj dalej »Fotograficzny miszmasz, w tym b&w i Pentax Spotmatic. Wyjątkowo nie mam teorii na ten wpis. Za to są dźwięki…
Czytaj dalej »Taki czas. Kilka dni w przyrodzie to wielka niewiadoma. Tym razem powrót zimy. Stałem na peronie, który opustoszał po przyjeździ…
Czytaj dalej »Olsztyn wiosenny. Zdjęcia z aparatu mieszają się z tymi komórkowymi. Często ta druga opcja wygrywa. Jest prościej i szybciej, a przed…
Czytaj dalej »