Stacja kolejowa w Ornecie. Gotycki budynek dworca z 1905 roku, co widać na starych fotografiach z 1914-18 roku, nawiązuje do architektury kościołów i zamków z czasów państwa zakonnego. Wiadomo – Prusy Wschodnie i neogotyk, który podkreślał rangę budowli oraz prestiż władzy, tak się przynajmniej wydawało projektantom. Dworzec został przebudowany w latach 20. minionego wieku i stracił nieco na pierwotnym wyglądzie.Przed 1939 r. ze stacji Orneta odjeżdżały codziennie następujące pociągi:
- do Królewca: 2 pośpieszne, 5 osobowych, 6 towarowych;
- do Olsztyna: jw.
- do Ostródy (przez Morąg): 4 osobowe, 1 towarowy;
- do Lidzbarka Warmińskiego: 6 osobowych, 1 towarowy;
- do Słobit: 5 osobowych, 1 towarowy.Kasa w Ornecie codziennie sprzedawała 100-150 biletów. Przy przejściu przez tory peronowy sprawdzał ważność biletów. Istniały też bilety peronowe pozwalające na wejście tylko na peron. Do II wojny światowej były używane w niemal całej Europie. W Polsce obowiązek ich posiadania zniesiono w latach 80. XX wieku.W czasie II wojny światowej przez dworzec transportowano więźniów obozów koncentracyjnych. Byli to więźniowie różnych filii KZ Stutthof rozsianych po całych Prusach.
Obecnie przez Ornetę przejeżdża szynobus relacji Olsztyn-Braniewo. Całkowicie zamknięty jest budynek dworcowy, a okolicę peronów spowija różnorodna roślinność lub pranie pobliskich mieszkańców. Jest też kolejowa wieża wodna o konstrukcji żelbetowej, powojenna, dwuzbiornikowa.
Tematycznie: